W ogrodzie:
- Usuwamy i palimy lub zakopujemy opadłe liście, gdyż pozostawianie ich do wiosny ułatwia zimowanie chorobom i szkodnikom.
- Podstawę roślin dobrze jest wyściółkować korą lub trocinami obsypując dół pędów do wysokości 10-15 cm i przykrywając glebę wokół roślin w promieniu 40-80 cm (w zależności od wielkości rośliny). Nawet, gdy pędy zmarzną, w przypadku surowej zimy, tak zabezpieczone rośliny dobrze odrosną z dolnych, obsypanych pąków. Ściółkowanie gleby wokół roślin zabezpiecza korzenie przed przemarznięciem w czasie bezśnieżnych, a mroźnych zim. Ściółkowanie i obsypywanie najlepiej jest przeprowadzić na przełomie listopada i grudnia, gdy również w dzień temperatura spada poniżej -5oC.
- Młode rośliny glicynii i innych gatunków wrażliwych na mróz dodatkowo zabezpieczamy przed mrozem owijając pędy słomą – robiąc chochoł, lub innym dobrym materiałem izolacyjnym. Nie polecam owijania przezroczystą, pojedynczą folią, gdyż może spowodować zaparzenie roślin lub rozwój chorób.
- Zdecydowanie odradzam odczepiania pędów pnączy od podpór, kładzenia ich na glebie i obsypywanie. W czasie takiego zabiegu pędy pnączy łatwo połamać lub uszkodzić (dotyczy to zwłaszcza powojników), co spowoduje ich zamieranie lub chorobę w następnym roku.
- Nie polecam również silnego cięcia pnączy późną jesienią. Takie cięcie zmniejsza mrozoodporność pędów i może spowodować, że kilka – kilkadziesiąt cm pędu poniżej cięcia przemarznie. Jesienią nie widać jeszcze, które pędy są zbyt mało zdrewniałe i przemarzną oraz, które pąki dobrze przezimują i są w stanie wytworzyć nowe silne pędy. Jesienią można natomiast wykonać cięcie prowizoryczne, aby częściowo przyciąć pędy nadmiernie rozrośnięte. Z właściwym cięciem lepiej wstrzymać się do końca zimy lub początku wiosny.
Przykład:
Powojnik wymagający silnego cięcia wiosną (czyli zaliczany do grupy 3, ciętej 30-50 cm od ziemi np.: ‘Jackmanii’ czy ‘Polish Spirit’) dorósł do 2-4 m. Jesienią możemy przyciąć wszystkie pędy na wysokości 100-120 cm, nie zważając na pąki, a wiosną wykonać dokładne cięcie na wysokości 30-50 cm, pozostawiając tylko 5-12 grubych pędów i tnąc około 0,5 cm nad nabrzmiałym pąkiem.
Na tarasie czy balkonie:
- Pozostawienie powojników rosnących w pojemnikach na zimę bez zabezpieczenia może spowodować przemarznięcie korzeni. Korzenie są o kilkanaście stopni wrażliwsze na mróz niż pędy. Roślina rosnąca w ogrodzie ma korzenie schowane w ziemi, gdzie temperatury są znacznie wyższe niż w powietrzu.
- Rośliny uprawiane w pojemnikach najlepiej zimować w chłodnych piwnicach (0-5oC) lub zadołować je w ogrodzie w ziemi, aby podstawa rośliny była 5 cm pod powierzchnią ziemi. Do dołowania należy wybrać dobrze zdrenowane miejsce, aby podmokła gleba nie spowodowała zagniwania korzeni. Przed przeniesieniem pędy należy przyciąć tak wysoko jak tylko można i podwiązać do tyczki bambusowej, aby nie załamały się u podstawy.
- Można powojniki zabezpieczyć na balkonie czy tarasie stawiając je na grubej płycie styropianowej i otaczając pojemnik połączonymi płytami styropianu, sklejki lub kartonu. Tak otoczony pojemnik zasypujemy rozdrobnionym styropianem lub innym nie nasiąkającym materiałem izolacyjnym. Izolacja z każdej strony pojemnika powinna mieć grubość co najmniej 10 cm, a od góry zabezpieczenie przed deszczem.