Pnącza ogrodowe - Clematis - Źródło Dobrych Pnączy

Pnącza ogrodowe

Poza powojnikami istnieje duża grupa krzewów pnących wartych spopularyzowania. Pnącza zajmują mało miejsca w ogrodzie, a dają duży efekt dzięki masie wytwarzanej zieleni rdestówka (Fallopia), kokornak (Aristolochia), dławisz (Celastrus), milin (Campsis), winorośl (Vitis), winobluszcz (Parthenocissus), winnik (Ampelopsis), aktinidia (Actinidia), pięknym kwiatom: glicynia (Wisteria), milin (Campsis), wiciokrzew (Lonicera), owocom ozdobnym: dławisz (Celastrus), psianka (Solanum), winnik (Ampelopsis) lub jadalnym: aktinidia (Actinidia), cytryniec (Schisandra), akebia (Akebia).
 

Większość pnączy wspina się

wijąc dookoła podpór, niektóre mogą się piąć po płaskich ścianach, bez dodatkowych podpór, przytrzymując się ścian korzeniami przybyszowymi np. bluszcz (Hedera), hortensja pnąca (Hydrangea anomala subsp. petiolaris), milin (Campsis), przywarka japońska (Schizophragma hydrangeoides) i trzmielina Fortune'a (Euonymus fortunei) lub specjalnymi przylgami np. winobluszcze (Parthenocissus).

Pnącza można wykorzystać do okrycia ścian budynków,

co poza walorami dekoracyjnymi ociepla budynki zimą a cieniuje i ochładza latem oraz sprzyja osuszeniu ścian, osłaniając je przed deszczem i pobierając nadmiar wody z okolic fundamentów. Najlepiej do tego celu nadają się winobluszcze, ale można tak prowadzić również bluszcz czy milin, a zapewniając podpory także wszystkie pozostałe pnącza.

Pnącza mogą szybko przykryć nieefektowne budynki,

różnego rodzaju szopy, magazyny i śmietniki, chowając je przed oczami naszych gości. Jeśli chcemy mieć efekt w ciągu jednego roku, najlepiej do tego celu nadają się: rdestówka Auberta (Fallopia aubertii), chmiel (Humulus), powojniki (Clematis) z Grupy Tangutica np. 'Bill MacKenzie' czy ‘Lambton Park’ lub powojnik 'Paul Farges' z Grupy Vitalba. Jeśli możemy poczekać 2-3 lata, dobry efekt możemy uzyskać stosując któreś z pozostałych pnączy.

Pnącza mogą pokrywać różnego rodzaju ogrodzenia

(np. siatki) i poza walorami dekoracyjnymi, zasłaniają nas przed oczyma ciekawskich oraz chronią przed wiatrem i kurzem. Nadają się do tego świetnie np. bluszcz pospolity (Hedera helix), wiciokrzew zaostrzony (Lonicera acuminata), powojniki (Clematis) z Grupy Atragene (zwłaszcza ‘Pamela Jackman’), Grupy Tangutica (zwłaszcza ‘Lambton Park’), Grupy Viticella (np. 'Etoile Violette' i 'Krakowiak'PBR) oraz Grupy Vitalba (zwłaszcza 'Paul Farges'), winnik tojadowaty (Ampelopsis aconitifolia), winobluszcz pięciolistkowy (Parthenocissus quinquefolia) i winobluszcz trójklapowy (Parthenocissus tricuspidata).

Większość pnączy ma nieduże wymagania,

ale ponieważ wytwarzają dużą masę zieleni, nie lubią gleb bardzo suchych i bardzo ubogich. Gatunki ciepłolubne np. aktinidie (Actinidia), glicynie (Wisteria) i miliny (Campsis) preferują stanowiska ciepłe, osłonięte i słoneczne. Na stanowiskach chłodniejszych, wilgotnych i półcienistych lepiej się czują np. bluszcz (Hedera), hortensja pnąca (Hydrangea anomala subsp. petiolaris), kokornak (Aristolochia), przywarka (Schizophragma), trzmielina Fortune’a (Euonymus fortunei), akebia (Akebia), chmiel (Humulus) i część wiciokrzewów (Lonicera).

Sadząc pnącza

kopiemy dół o wymiarach 50 x 50 x 50 cm, który wypełniamy żyzną glebą, a rośliny (zależnie od gatunku) sadzimy 0-10 cm głębiej niż rosły dotychczas, w odległości co najmniej 30-50 cm od murów i 50-100 cm od drzew. Prawidłowo dobrane i posadzone pnącza mogą rosnąć wiele lat, dekorując ogród przez cały rok i stanowiąc świetne schronienie dla ptaków.

Władysław Noll i jego powojniki

Szczepan Marczyński

Władysław August Noll był pierwszym polskim hodowcą powojników. W latach 60. i 70. XX w. wyhodował i nazwał kilkanaście cennych odmian powojników. Choć po jego nagłej śmierci w 1978 roku większość zaginęła, wiele z nich udało się odnaleźć.

ryc. 1 Władysław Noll (po prawej strony zdjęcia)
ulica Marszałkowska, Warszawa, 10.07.1934 r.

Nigdy osobiście nie spotkałem Władysława Nolla. W 1995 r., po przeniesieniu naszej szkółki do Pruszkowa, rozpocząłem tworzenie kolekcji gatunków i odmian powojników (Clematis) i innych pnączy ogrodowych oraz zbieranie informacji ich dotyczących. W tamtym czasie dostępna publicznie była tylko pobieżna informacja o Władysławie Nollu i jego odmianach powojników w książce Bolesława Sękowskiego „Powojniki” z 1987 r. Dopiero w 2004 r. udało mi się skontaktować z wnukiem Nolla, Andrzejem Fryczem i uzyskać więcej materiałów. Wkrótce jednak nasz kontakt został zerwany. Relacje z rodziną W. Nolla udało mi się odnowić w listopadzie 2013 r. Od jego prawnuka, Jana Frycza, uzyskałem wówczas dodatkowe (choć wciąż bardzo skromne) informacje, dokumenty oraz zdjęcia. 

 

Władysław August Noll urodził się w maju 1900 r. w Warszawie. Jego rodzicami byli Stanisław Noll i Helena z domu Życzyńska. Ukończył studia rolnicze, uzyskując tytuł inżyniera i około 1925 r. zaczął zbierać i uprawiać rośliny lecznicze. W 1928 r. obejrzał w Złoczowie pod Lwowem kolekcję powojników rodziny Weissów. Uległ urokowi tych roślin i z czterech otrzymanych od nich odmian zaczął rozwijać własną kolekcję. Nie rozstawał się z nią i zabierał ją do każdego kolejnego miejsca zamieszkania – Poznania, Zamościa, Sopotu i Warszawy. Władysław Noll pracował w Banku Rolnym, Sądzie Wojewódzkim, firmie Jaworscy, był także prezesem Sopockiej Spółdzielni Rybackiej „Rybak” (ryc. 1). W 1937 r. ożenił się z Anielą Patro, a w 1938 r. urodziła się ich jedyna córka Halina.

    
ryc. 2 Odznaczenia wojskowe W. Nolla: Srebrny Krzyż Zasługi z Mieczami,
Krzyż Walecznych i Srebrny Krzyż Virtuti Militari

We wrześniu 1939 r. W. Noll uczestniczył w bitwie o Warszawę, w stopniu porucznika, dowodząc kompanią w 201 Pułku Piechoty. W czasie okupacji niemieckiej podejmował dorywcze prace, założył też małą firmę budowlaną. Od 1940 r. działał w ruchu oporu, należał do Armii Krajowej i brał udział w akcjach dywersyjnych na warszawskiej Pradze. W Powstaniu Warszawskim walczył pod pseudonimem „Gustaw-Orlicz”, najpierw na Starym Mieście, a następnie w Śródmieściu. Był ranny. Za męstwo i odwagę otrzymał 3 odznaczenia wojskowe: Srebrny Krzyż Zasługi z Mieczami, Krzyż Walecznych i Srebrny Krzyż Virtuti Militari (ryc. 2 i 3) oraz został awansowany na kapitana. Po kapitulacji wmieszał się w konwój ludności cywilnej, z którego uciekł, przeprawił się przez Wisłę i wstąpił do Ludowego Wojska Polskiego. 

 
ryc. 3 Zaświadczenia odznaczeń wojskowych: Srebrny Krzyż Zasługi z Mieczami, Krzyż Walecznych i Srebrny Krzyż Virtuti Militari

 

ryc. 4  Władysław Noll

Po wojnie pracował w różnych instytucjach publicznych, takich jak Film Polski, Totalizator Sportowy i Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie, najczęściej jako główny księgowy lub dyrektor finansowy. Władysław Noll (ryc. 4) mieszkał w Warszawie przy ul. Kaliskiej, a od 1963 r. przy ul. Okrężnej na Sadybie w bliźniaku z ogrodem o powierzchni 350 m2. Tam właśnie budował swoją kolekcję powojników. W 1969 r., korzystając z rekompensat za przejęte przez państwo grunty w Zamościu, kupił 3300 m2 gruntu wraz z domem we wsi Bielawa (gmina Konstancin-Jeziorna), 20 km na południe od Warszawy. Przeniósł tam swoje powojniki i znacząco powiększył kolekcję. Wkrótce liczyła ona ponad 200 odmian, głównie wielkokwiatowych. Noll zajmował się też hodowlą nowych odmian, którym nadawał najczęściej patriotyczne nazwy na cześć wielkich Polaków, Armii Krajowej czy Powstania Warszawskiego, np. ‘Marszałek Piłsudski’,  ‘Żwirko i Wigura’, ‘Generał Sikorski’, ‘Maksymilian Kolbe’, ‘Lwowskie Orlęta’, ‘Stefan Starzyński’, ‘Gabriel Narutowicz’, ‘I Brygady Legionów’, ‘Obrońców Westerplatte’, ‘Armii Krajowej’, ‘Generał Rowecki’, ‘Generał Wachnowski’, ‘Antoni Kocjan’, ‘Moja Warszawa’, ‘Dzieci Warszawy’, ‘Batalionu Zośka i Parasol’, ‘Łączniczek AK’ i ‘Lekarzy AK’. Ze względu na brak dokumentacji, nie można stwierdzić ile odmian rzeczywiście wyhodował oraz ustalić prawidłowych nazwy większości z nich, bowiem czasami je zmieniał.

2 lipca 1977 r. artykuł
o Władysławie Nollu ukazał się
w dzienniku "Express Wieczorny"
24 października 1976 r. ukazał się artykuł
o Władysławie Nollu w tygodniku "Przyjaciółka"

Ze względu na małą powierzchnię działki rozmnażał powojniki w ograniczonym zakresie, głównie poprzez odkłady. Gdy potrzebował więcej roślin, rozmnażanie zlecał innym, np. szkółkarzom z południa Polski oraz Bratu Stefanowi Franczakowi jezuicie z Warszawy. Wyhodowane rośliny sprzedawał  właścicielom ogrodów.

W polskiej prasie ukazały się co najmniej dwa ilustrowane teksty o Władysławie Nollu i jego powojnikach: w 43. numerze tygodnika „Przyjaciółka” z  24 października 1976 r. (s. 11) oraz w najpopularniejszym dzienniku „Express Wieczorny” z 2 lipca 1977 r. 

Władysław Noll zmarł nagle na udar 24 sierpnia 1978 roku. Sprzeczająca się rodzina nie zabezpieczyła jego zbiorów i spaliła większość jego dokumentacji. Wiele roślin zostało skradzionych, a inne, pozbawione opieki, zamarły lub zaginęły ich etykiety. Wiele odmian, które istniały jako pojedyncze egzemplarze, zniknęło a inne, nieoznakowane zostały zamieszane. W obiegu pozostały tylko ‘Niobe’ i ‘Generał Sikorski’
Władysław Noll prowadził bogatą korespondencję dotyczącą zakupu nowych odmian powojników, wymiany lub sprzedaży własnych odmian, a także metod uprawy, nawożenia, zapobiegania chorobom i ekspozycji roślin ze szkółkami, kolekcjonerami i ogrodami botanicznymi m.in. w Wielkiej Brytanii (np. Jim Fisk, Hillier&Sons, Treasures of Tenbury, Jackmans of Woking, Royal Gardens of Windsor), w USA (American Horticultural Society, Steffen Clematis, Gilbert H. Wild and Son, George Clematis), w Niemczech (Ogrody Botaniczne w Dortmundzie i Dusseldorf, Wystawa Ogrodnicza w Erfurcie i IGA w Hamburgu), w ZSRR (Ogród Botaniczny w Jałcie). 

ryc. 5  List z 31 października 1972 r. od Jima Fiska do Wł. Nolla

Prawdopodobnie najbardziej ożywiona była korespondencja z Jimem Fiskiem (posiadam kopie kilkunastu listów), właścicielem jednej z najbardziej znanych brytyjskich szkółek powojników „Fisk Clematis”, prowadzącej wymianę odmian powojników i sprzedaż w kilkudziesięciu krajach. 
W liście z 1970 r. (brak dokładnej daty) W. Noll opowiedział J. Fiskowi o swojej odmianie ‘Halina Noll’, a w liście z 14 grudnia 1971 r. podziękował za potwierdzenie otrzymania 3 odmian (‘Generał Sikorski’, ‘Marszałek Piłsudski’ i ‘Niobe’ – zachowało się świadectwo fitosanitarne z tej wysyłki z datą 11 listopada 1971 r.). Jim Fisk, w liście z 17 kwietnia 1971 r., pisze, że ‘Halina Noll’ zakwitła w szklarni, a 2 lipca pisze ponownie, że pięknie zakwitła również w ogrodzie, robiąc wielkie wrażenie na zwiedzających. Wiosną zakwitła w szklarni również ‘Niobe’, prezentując wspaniałe kwiaty w niespotykanym u powojników kolorze. J. Fisk informuje dalej, że zamierza publicznie zaprezentować tę odmianę dopiero po rozmnożeniu jej w wystarczającej liczbie. W liście z 31 października 1972 r. (ryc. 5)

 

ryc. 6  Fragment str. 35 książki J. Fiska „The Queen of Climbers”, 1975 r.

Fisk napisał, że ładnie zakwitł ‘Generał Sikorski’, przypominając wyglądem odmianę ‘Ascotensis’. Na stronie 35 swojej książki „The Queen of Climbers” z 1975 r. Jim Fisk wspomniał o Władysławie Nollu i jego ‘Niobe’ (ryc. 6), oraz odmianie ‘Halina Noll’. W tym samym roku wprowadził na rynek obie odmiany. Zgodnie z danymi opublikowanymi w katalogu „Fisk Clematis”, ‘Niobe’ otrzymała złoty medal na wystawie Hersfstweelde'78 w Booskop, w Holandii. Odmianę ‘Generał Sikorski’ J. Fisk wprowadził do sprzedaży dopiero w 1980 r., prawdopodobnie dlatego, że przez długi czas wydawała mu się zbyt podobna do innych popularnych odmian. Na polskim rynku odmiana ‘Generał Sikorski’ pojawiła się kilka lat wcześniej, ale brak informacji, kiedy. 

Staram się stworzyć kolekcję polskich odmian powojników. Poszukuję ich, przeglądając katalogi, pytając znajomych i zamieszczając ogłoszenia w prasie. W ten sposób odnalazłem w Polsce odmiany hodowli Władysława Nolla: ‘Dzieci Warszawy’, ‘Książę Albert Belgijski’, ‘Gabriel Narutowicz’ i ‘Maksymilian Kolbe’. Na odmianę ‘Halina Noll’ natrafiłem w Brewster Rogerson Clematis Collection w USA i dzięki życzliwości Brewstera Rogersona i Lindy Beutler sprowadziłem ją do Polski. Wciąż szukam innych zagubionych odmian. Jeśli ktoś posiada jakiekolwiek informacje, proszę o kontakt (e-mail: clematis1@clematis.com.pl).

 

Opis odmian

powojników  wyhodowanych przez Władysława Nolla, znajdujących się w kolekcji szkółki Clematis Źródło Dobrych Pnączy.
Wszystkie należą do grupy Wielkokwiatowej Wcześnie Kwitnących.

Clematis 'Dzieci Warszawy'
  • ‘Dzieci Warszawy’ Odmiana o  jasnofioletowych kwiatach średnicy 12–17 cm, złożonych z 8 lekko pofalowanych działek o długości 6–8 cm i szerokości 3–4 cm. Kwitnie od czerwca do sierpnia. Jesienią wzdłuż środka działek tworzy się ciemnofioletowy pasek. Pręciki mają fioletowe pylniki osadzone na różowobiałych nitkach. Dorasta do 2 m wysokości. Nadaje się do sadzenia przy kratach, tyczkach i innych podporach ogrodowych, a także do wspinania się po naturalnych podporach. Nazwę ‘Dzieci Warszawy’  Władysław Noll nadał dla upamiętnienia młodych uczestników ruchu oporu w okupowanej Warszawie podczas II wojny światowej oraz walk w Powstaniu Warszawskim (1 sierpnia – 3 października 1944 r.). Młodzież ta brała udział w walkach, akcjach sabotażowych, pełniła też funkcje łączników, pocztowców i sanitariuszy. 
Clematis 'Gabriel Narutowicz'
  • ‘Gabriel Narutowicz’ Odmiana o różowofioletowych kwiatach średnicy 15–20 cm, złożonych z 6–8 działek o długości 7–10 i szerokości 4–5 cm. Pręciki mają fioletowe pylniki na długich kremowo-różowych nitkach. Kwitnie od czerwca do sierpnia. Dorasta do 2 m wysokości. Przydatna do uprawy przy kratach, tyczkach i innych podporach ogrodowych. Może wspinać się po naturalnych podporach, np. krzewach liściastych i iglastych lub krzewinkach niewymagających silnego cięcia. Upamiętnia pierwszego prezydenta Polski, wybranego w 1922 r. i tego samego roku zastrzelonego przez zamachowca. 

 

 
 
 
 
Clematis 'Generał Sikorski'
  • ‘Generał Sikorski’ Jedna z najpopularniejszych odmian. Ma jasnoniebieskie kwiaty czerwonawe u nasady działek, średnicy 13–16  cm, złożone z 6–8 działek, długości 6–8 cm i szerokości 4–5 cm. Fioletowe pylniki osadzone są na długich kremowo-różowych nitkach. Kwitnie obficie od czerwca do lipca, a słabiej do października. Doskonała do sadzenia przy ogrodzeniach, ścianach, altanach, pergolach, kratach i drewnianych podporach, szczególnie w miejscach nasłonecznionych. Potrafi wspinać się po naturalnych podporach, np. krzewach liściastych i iglastych oraz krzewinkach. Nadaje się do uprawy w pojemnikach. Nazwany na cześć Władysława Eugeniusza Sikorskiego (1881–1943), polskiego generała i zasłużonego polityka. Po niemieckim podboju Polski we wrześniu 1939 r. został premierem rządu polskiego na uchodźstwie, którego siedziba mieściła się najpierw we Francji, a następnie w Anglii. Sikorski był także naczelnym dowódcą polskiego lotnictwa walczącego u boku aliantów oraz konspiracyjnej Armii Krajowej w okupowanej Polsce. Zginął 4 lipca 1943 r. w katastrofie samolotu pod Gibraltarem, w dotychczas niewyjaśnionych okolicznościach. 
Clematis 'Halina Noll'
  • ‘Halina Noll’ Ma białe kwiaty zabarwione jasnoróżowo, pełne na starych pędach i pojedyncze na nowych, średnicy 15–17 cm. Działki mają różny kształt – od owalnego do romboidalnego, długości 4–8 cm i szerokości 1,5–3 cm. Pylniki są żółte na kremowych nitkach. Kwitnie na starych pędach w maju i czerwcu, a na nowych pędach od końca lipca do końca sierpnia. Osiąga wysokość 2,5–4 m. Najlepiej rośnie i kwitnie w miejscach nasłonecznionych, a szczególnie atrakcyjnie prezentuje się na ciemnym tle. Nadaje się do uprawy przy kratach, tyczkach i innych podporach ogrodowych. Potrafi wspinać się po naturalnych podporach, takich jak krzewy liściaste lub iglaste. Nazwana na cześć jedynej córki Władysława Nolla
Clematis 'Książe Albert Belgijski'
  • ‘Książę Albert Belgijski’ Odmiana o jasnofioletowo-niebiesko-różowych kwiatacho średnicy 15–17 cm, złożonych z 8-9 lekko pofalowanych działek, długości 7-8 cm i szerokości 4 – 4,5 cm, rozwijających się od czerwca do sierpnia. Jesienią na środku działek pojawia się szkarłatnofioletowy pasek. Białe u podstawy i cieniowane różowe nitki mają fioletowe pylniki. Dorasta do 2,5 m wysokości. Nadaje się do sadzenia w słońcu i półcieniu, przy kratach, tyczkach i innych podporach ogrodowych, a także do wspinania się po naturalnych podporach. Nazwany na cześć księcia Alberta, który w latach 1993–2013 został królem Belgii jako Albert II. 
Clematis 'Maksymilian Kolbe'
  • ‘Maksymilian Kolbe’ Ma lilioworóżowe kwiaty w kształcie gwiazdy o średnicy 15–18 cm, złożone z 6–8 działek; długości 7,5–10  cm i szerokości 2,5–4,5  cm, z różowawym pasem w środku i lekko pofalowanymi brzegami. Z wiekiem kwiaty bledną i stają się jasnofioletowe. Pręciki mają fioletowo-kremowe pylniki na kremowych nitkach. Kwitnie główne w maju i czerwcu, ale trochę kwiatów rozwija się też w lipcu i sierpniu. Dorasta do 3 m wysokości. Nadaje się do sadzenia na wszystkich stanowiskach z wyjątkiem południowego. Przydatna do uprawy przy kratach, tyczkach i innych podporach ogrodowych. Nazwana na cześć świętego Kościoła rzymskokatolickiego – Maksymiliana Marii Kolbego, polskiego franciszkanina, który w sierpniu 1941 r. na ochotnika zgłosił się na śmierć w miejsce nieznajomego współwięźnia w niemieckim obozie zagłady Auschwitz, znajdującym się w okupowanej przez Niemców Polsce

 

Clematis 'Niobe'
  • ‘Niobe’ Jedna z najpopularniejszych odmian. Ma duże aksamitne, ciemnoczerwone, kwiaty – które na początku prawie czarne – z żółtymi pylnikami. Kwitnie bardzo obficie w czerwcu oraz sierpniu–wrześniu. Dorasta do 2 m wysokości. Doskonała do sadzenia przy ogrodzeniach, ścianach, altanach, pergolach, kratach i drewnianych podporach. Potrafi wspinać się po naturalnych podporach, np. krzewach liściastych i iglastych oraz krzewinkach. Nadaje się do uprawy w pojemnikach. Nazwana na cześć królowej Teb, którą Zeus zamienił w skałę i której dzieci zostały zabite przez bóstwa

Powyższy artykuł powstał na podstawie  mojej publikacji w j. angielskim, w „Clematis International 2014” (s. 82–93) roczniku „International Clematis Society”.

Bibliografia

  • Fisk J., „The Queen of Climbers”, Fisk’s Clematis Nursery, Westleton 1995, s. 22, 26, 35, 44, 80, 82, 91.
  • Fisk Clematis, Fisk Clematis Nursery, s. 12.
  • Franczak S., rękopis, s.26.
  • Sękowski B.,  „Powojniki”, PWRiL, Warszawa 1987, s. 23, 30–31,96, 101, 107, 167, 178. 

 

Wyjaśnienie wątpliwości co do autorstwa i nazwy

odmiany Clematis ‘Generał Sikorski’

Szczepan Marczyński

Chciałbym w tym miejscu wyjaśnić nieporozumienie dotyczące pochodzenia odmiany ‘Generał Sikorski’, jakie powstało w drugiej połowie lat 90. XX w.

 
 
Clematis 'Generał Sikorski'

Około 1996 r. brat Stefan Franczak powiedział mi, że uważa, że ‘Generał Sikorski’ jest identyczny z jego odmianą ‘Jadwiga Teresa’ i o przywłaszczenie sobie tej odmiany obwinia Władysława Nolla. Kiedy poprosiłem o wyjaśnienie, powiedział, że około 1970 r. obiecał rozmnażać powojniki dla W. Nolla w zamian za otrzymane z góry wynagrodzenie. Ponieważ wiele sadzonek zginęło, miał kłopoty. Rektor kolegium jezuickiego poradził mu, aby w zamian zaoferował inne rośliny. Brat Franczak dostarczył Nollowi kilka dobrych okazów własnych nienazwanych siewek. Wyraziłem swoje zdziwienie, że uprawiał on obie odmiany (‘Generał Sikorski’ i ‘Jadwiga Teresa’) przez tyle lat, opisał je w swoich publikacjach bez żadnych podejrzeń ani próby wyjaśnienia sprawy, kiedy W. Noll jeszcze żył. Powiedział, że nigdy nie przypuszczał, że coś takiego może się zdarzyć.

Niedługo po tej rozmowie Raymond Evison poprosił mnie o podzielenie się informacjami o generale Władysławie Sikorskim i odmianie nazwanej jego imieniem na potrzeby artykułu w „The Garden”. Przesłałem mu szczegółowe informacje i wspomniałem, że brat Stefan zarzuca W. Nollowi przywłaszczenie odmiany i zmianę jej nazwy. Nie przypuszczałem, że R. Evison opublikuje te informacje jako rzecz pewną bez jakichkolwiek wyjaśnień. Po publikacji w „The Garden” (marzec 1997, s. 195, przedrukowanej w „Clematis International 1996/7”, s. 54–55), Victoria Matthews skontaktowała się ze Stefanem Franczakiem i na podstawie otrzymanych informacji napisała dla „Clematis International 1999” (s. 44) artykuł, w którym powtórzyła zarzut przemianowania przez Nolla na ‘Generał Sikorski’ odmiany ‘Jadwiga Teresa’ wyhodowanej przez brata Franczaka w 1965 r. i wprowadzonej jej do sprzedaży w 1975 r. W obszernym liście do Victorii Matthews wyjaśniłem, że sprawa nie jest jasna, ponieważ brat Franczak nie powiedział mi, że ofiarował W. Nollowi nazwaną roślinę. Podkreśliłem też, że niezauważenie podobieństwa przez tyle lat i ujawnienie podejrzeń dopiero 20 lat po śmierci W. Nolla wydawało się niezwykłe. Mary Tooey i Everett Leed w swojej książce „An Illustrated Encyclopedia of Clematis” wydanej w 2001 r. poszli jeszcze dalej. Całkowicie zignorowali odmianę 'Generał Sikorski', stwierdzając bez zastrzeżeń, że Władysław Noll przemianował tę odmianę i słusznie należy ją nazwać 'Jadwiga Teresa' (s. 231). Zamieszanie narastało. Victoria Matthews częściowo uwzględniła moje zastrzeżenia i przyznała w „The International Clematis Register and Checklist 2002” (s. 112), że poprawna nazwa odmiany to ‘Generał Sikorski’, chociaż dalej wyjaśniła, że jest prawie pewne, że W. Noll zmienił nazwę odmiany. Moje wątpliwości w pewnym stopniu uwzględniła Mary Toomey w swoim „Timber Press Pocket Guide To Clematis” (s. 91–92), w której zamieściła opis i zdjęcie ‘Generał Sikorski’ z pominięciem odmiany ‘Jadwiga Teresa’ i bez jakichkolwiek wyjaśnienień. 

Wszystko to wydarzyło się ponad 20 lat po śmierci jednej ze stron, bez potwierdzenia w dokumentach, wyłącznie na podstawie oświadczenia jednej, prawie 80. letniej osoby. Nigdy nie byłem w posiadaniu odmiany ‘Jadwiga Teresa’, więc nie porównywałem tych dwóch odmian. Podejrzewam, że żaden z autorów również tej odmiany nie widział. 

ryc. 7  Kartka z notatnika brata Stefana Franczaka.
Pierwsze wzmianki o sadzonce z numerem 32–72
pochodzą z 1972 r. Zgodnie z dodatkową notą z 1973 r.
nadano jej imię ‘Jadwiga Teresa’

Sprawa dobiegła końca kilka lat po śmierci brata Franczaka, kiedy odnalazłem jego notatnik z chronologicznym zapisem siewek, które znalazł w ogrodzie jezuitów w Warszawie. Stefan Franczak opisał i nadał kolejne numery wraz z datami wszystkim znalezionym siewkom. Przez lata uzupełniał te opisy, datując te uzupełnienia lub nie. Te wpisy były robione różnymi długopisami i często wciśnięte między poprzednio zapisane wiersze. Tak zapisywał nazwy odmian, jeśli zdecydował się je nadać. Trudno było zrozumieć te notatki, nie wspominając o korzystaniu z nich. Bałem się też uszkodzić cenny dokument podczas przeglądania stron. Dlatego skopiowałem treść do arkusza Excel i zeskanowałem każdą stronę, odnosząc ją do numeru sadzonki. Powstały materiał pokazałem w 2011 r. kilku osobom, w tym Duncanowi Donaldowi, międzynarodowemu rejestratorowi odmian Clematis z Royal Horticulture Society. 

Opisy w zeszycie rozpoczynają się w 1970 r. Pierwszy z nich to sadzonka o numerach 1–70 (druga liczba oznacza rok), później nazwana ‘Solina’. Pierwsze wzmianki o sadzonce 32–72 pochodzą z 1972 r. Zgodnie z dodatkową notą z 1973 r. nadano jej imię ‘Jadwiga Teresa’ (ryc. 7). Dlaczego pod koniec lat 90. brat Stefan kwestionował prawa Nolla do odmiany ‘Generała Sikorskiego’, tego nie wiem. Kiedy w zeszycie Stefana Franczaka pojawiła się pierwsza wzmianka o ‘Jadwidze Teresie’, odmiana Władysława Nolla ‘Generał Sikorski’ kwitła już w ogrodzie Jima Fiska. Pamięć człowieka jest zawodna, zwłaszcza w starszym wieku. W tym czasie utrzymywałem częste kontakty ze Stefanem Franczakiem i zdałem sobie sprawę, że często zapominał lub mylił fakty. 

Cała ta historia uczy nas, że publiczne zarzuty należy stawiać ostrożnie i dopiero po bardzo dokładnym sprawdzeniu faktów. 

Powyższy artykuł powstał na podstawie mojej publikacji w j. angielskim, w „Clematis International 2014” (s. 82–93) rocznika „International Clematis Society”. 

Bibliografia

  • Evison R.  „The Garden”, Clematis ‘General Sikorski’, Vol. 122, Part 3, March 1997, s. 195.
  • Evison R.  „Clematis International 1996/7”, Clematis ‘General Sikorski’, s. 54–55.
  • Fisk J., „The Queen of Climbers”, Fisk’s Clematis Nursery, Westleton 1995, s. 22, 26, 35, 44, 80, 82, 91.
  • „Fisk Clematis”, bez daty, Fisk Clematis Nursery, s. 12.
  • Franczak S., rękopis, s.26.
  • Matthews V., „Clematis International 1999”, ‘General Sikorski’&‘Jadwiga Teresa’,  s. 44.
  • Matthews V., „Clematis Register & Checklist 2002”, The Royal Horticulture Society, London 2002, s. 112.
  • Sękowski B.,  „Powojniki”, PWRiL, Warszawa 1987, s. 23, 30–31, 96, 101, 107, 167, 178.
  • Toomey M. and Leeds Everett, “An Illustrated Encyclopedia of Clematis” Timber Press Inc., Portland 2001, str. 231
  • Toomey M., „Timber Press Pocket Guid To Clematis”, Timber Press Inc., Portland 2006, s. 91–92.